Przejdź do głównej zawartości

Posty

Polecane

5 dniowy koszmar

Który kończy się w piątek po południu i zaczyna w poniedziałek ok.5 (przynajmniej w moim przypadku). Koszmar, do którego jesteśmy przymuszeni, nie mamy wyjścia, albo podporządkowujemy się, albo nie mamy nic.

Najnowsze posty

Agentka

Ale ten czas leci!

Kwiecień plecień bo przeplata trochę...

Pierwsze koty za płoty